Złośliwy brat

Mój brat od pewnego czasu jest całkiem nie do zniesienia. Wszystko dlatego, że dość szybko udało mu się znaleźć wymarzoną pracę administratora w sosnowieckim biurze projektowym i dlatego uważa się za lepszego od innych. Mój brat, Krystian, zawsze był z tych, co to lubią się poprzechwalać i podenerwować swoją obecnością i swoimi sukcesami innych. Kocham Krystiana, w końcu to mój brat, jednak czasem nie mogę pozbyć się negatywnego uczucia, które pragnie, by Krystianowi nagle ktoś utarł nosa. Nie jakoś strasznie boleśnie, ale na tyle dotkliwie, by raz na zawsze zapamiętał sobie, że wcale nie jest lepszy ode mnie czy od całej reszty świata.

21Gdy brat dostał pracę administratora, administrator systemów informatycznych Sosnowiec, w jednej chwili jego duma urosła razy dwa i przez to zaczął zachowywać się jak jakiś bufon. Do pracy przykleił sobie złośliwy uśmieszek mówiący wszem i wobec, że jest zatrudniony, ma pracę, podczas gdy połowa naszych znajomych i rodziny boryka się z bezrobociem. Nie wiem jak można być taką zadufaną w sobie osobą i nie współczuć innym!

Nie wiem po kim Krystian odziedziczył te negatywne cechy charakteru. Na pewno nie po naszych rodzicach, którzy stanowią uosobienia spokoju i dobroci. Tata to nigdy nawet muchy nie zabił i zawsze stara się wszystkim pomagać. Nie słyszałam, by o kimkolwiek mówił źle i zawsze poucza mnie, gdy to ja czynię mało sympatyczne uwagi pod adresem innych osób. Mama najchętniej zamknęłaby nas w mieszkaniu by uchronić przed całym złem świata. Czy z takich rodziców mógł powstać taki nieczuły człowiek, jak mój brat? A może on jest podmieniony?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *