Wczoraj podczas porannego przygotowywania się do pracy w charakterze administratora systemów informatycznych zorientowałem się, że tego dnia minęły dokładnie dwa lata od kiedy jeden z pracodawców postanowił zaufać chłopakowi bez doświadczenia i powierzyć mu stanowisko admina w swojej firmie. Nie mam pojęcia kiedy minęły te dwa lata, bo w moim odczuciu pracę administratora podjąłem nie dalej jak pół roku temu. To zadziwiające jak szybko mija czas, gdy mamy co robić i jesteśmy zatrudnieni. Pamiętam, że przeżyłem już dwie zimy, podczas których mimo śniegów i mrozów musiałem jakoś dostać się do biura na czas. Nie raz walczyłem z zamarzniętymi szybami w samochodzie czy zawiejami śnieżnymi, nie raz musiałem prosić kogoś o podwiezienie do pracy, bo moje auto nie chciało zapalić.
Liczba doświadczeń związanych z pracą administratora i jej warunkami jest ogromna, jednak ja cały czas czuję się jak świeżak. Wszystko przez to, że pracownicy w naszej firmie co rusz się zmieniają i każdego miesiąca przychodzą nowe osoby, by zająć miejsca tych, które właśnie odeszły. Jeśli pracuje się w firmie zatrudniającej sto osób to wiadomo, że rotacja pracowników jest bardzo duża. Naprawdę nie ma miesiąca, w którym w biurze nie zjawiłby się ktoś nowy i któremu nie musiałbym zakładać nowego konta dostępowego, administrator systemów informatycznych Dąbrowa Górnicza.