Nieciekawy znajomy

W te wakacje wybraliśmy się razem z mężem do słonecznej Hurghady, by przez dwa tygodnie cieszyć się niesłabnącym słońcem, szumiącym morzem i wypoczynkiem na 100%. Wybraliśmy dość ekskluzywny hotel z opcją All Inclusive, za który nie zapłaciliśmy majątku, bo jak wiadomo Egipt jest jednym z tańszych krajów wycieczkowych.

24

Już pierwszego dnia wypoczynku poznaliśmy dwie inne pary, które również przyjechały na dwutygodniowe szaleństwo w egipskim słońcu. Para Marta + Mariusz okazała się być jedną z najsympatyczniejszych, jaką do tej pory poznaliśmy na wyjazdach zagranicznych. On biznesmen, ona jeszcze studentka – 14 lat różnicy wieku, a dogadywali się, jakby byli starym dobrym małżeństwem. Druga para – Monika i Sebastian nie byli już tak sympatyczni. Seba to człowiek, któremu buzia zamykała się tylko wtedy, gdy spał lub coś przeżuwał. Przez pozostałą część czasu gadał o wszystkim i o niczym, czym denerwował zarówno mnie, jak i mojego męża.

Często musiałam się powstrzymywać by nie powiedzieć mu czegoś innego na głupoty, jakie gadał przez 12 godzin na dobę. Gdzie on to nie był, co nie robił i jaki wspaniały nie jest. Najgłupsze rzeczy opowiadał o swojej pracy administratora systemowego, administrator systemów informatycznych Bytom, a tak się składa, że dobrze wiem o co w tym wszystkim chodzi, bo mój kuzyn też jest takim administratorem.

Nie wiem skąd ludzie biorą pomysły na opowiadanie takich głupot, wolałabym żeby zamiast rozpowiadać takie bzdury siedzieli cicho i nie mówili nic. Jest takie powiedzenie, że mowa jest srebrem, a milczenie jest złotem. Podpisuję się pod tym obiema rękami – zwłaszcza po tegorocznych wczasach!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *